Prezentowany projekt powstał z połączenia egzaminów dwóch studentek – dramaturgii i aktorstwa. Próbujemy w nim usłyszeć głos ciała – zmęczonego, karanego, pozbawionego czasu na regenerację, tłamszonego, ocenianego i nigdy wystarczająco pięknego. Szukamy języka, by się z ciałem porozumieć i opowiedzieć tę przekazywaną z pokolenia na pokolenie opowieść – mówią o wspólnym projekcie Małgorzata i Gabriela. Druga część performansu to badaniem możliwości postawienia kolejnego kroku. Zainspirowane postacią Marlene z filmu „Gorzkie Łzy Petry von Kant” Fassbindera oraz „Manifestem Cyborgów” Haraway, twórczynie powołują głos samostanowiącego ciała, wymykającego się społecznym i biologicznym opresjom, narracjom oprawców i ofiar, utrwalonym porządkom i językowi.
I lubię z tobą tańczyć