Ostatnie godziny życia umierającego papieża, ludzka agonia w największym możliwym zbliżeniu. Rozpad ludzkiego ciała, chwytanie oddechu, próby przyjmowania pokarmów. Umieranie człowieka, a nie obdarzonego majestatem przedstawiciela Kościoła na ziemi, a potem drobiazgowo ukazane zabiegi przy martwym ciele starca. Jakub Skrzywanek wraz z dramaturgiem Pawłem Dobrowolskim rekonstruują chwile, które pamiętamy z telewizyjnych relacji na żywo w na przełomie marca i kwietnia 2005 roku, a mimo to w istocie nie mieliśmy do nich dostępu. Dziś, dzięki teatrowi, zostajemy zderzeni ze śmiercią pozbawioną wzniosłości, ukazywaną w najbardziej naturalistycznych detalach. I otoczoną bezdusznością kościelnych dygnitarzy otaczających Jana Pawła II. Czy w nich odbija się zimny mechanizm instytucji kościoła? Wstrząsający spektakl jednego z najważniejszych polskich reżyserów młodego pokolenia nie ma w sobie nic z publicystyki, nie ocenia pontyfikatu, nie formułuje jakichkolwiek sądów. Trudno się jednak pozbyć wrażenia, iż jeszcze raz żegnając się z polskim papieżem, pokazuje śmierć wielkiego mitu Kościoła katolickiego, przynajmniej takiego, jakim go z tamtych dni zapamiętaliśmy.
Po spektaklu, około godziny 18.45 spotkanie z twórcami i aktorami poprowadzi Magdalena Piekarska.